*** Ociekające krwią mroczne zakamarki duszy Uraza i ból chowane zakątkach podświadomości Serce pękające na wspomnienie tamtych dni... Mroczny mój aniele, Czarny stróżu nocy, Uwolnij od bólu, Uwolnij od łez Rany zabliźnione wciąż bolą na wspomnienie te Ból który wraca wciąż i wciąż Serce przepełnione goryczą i żalem Mroczny mój aniele, Czarny stróżu nocy Uwolnij od bólu, Uwolnij od łez Rany na które sypałam sól Blizny które bolały wciąż Serce sklejone na nowo Mroczny mój aniele, Czarny stróżu nocy Uwolnij od bólu, Uwolnij od łez Zniknęły rany, wspomnienia zostały Tamtych dni spędzonych razem Wróć, proszę, wróć... Mroczny mój aniele, Czarny stróżu nocy Uwolni od bólu, Uwolnij od łez Wróć... Proszę wróć...

Porcelaowa lalka stoji na wysokiej półce
Porcelanowa  lalka patrzy na świat zimnymi porcelanowymi oczami
Porcelanowa lalka zadarty nosek ma
Porcelanowa lalka jej włosy z wełny są
Porcelanowa  lalka  złote suknie i buciki ma
Porcelanowa lalka życie ksniczkima
Gabriel Gabrielu, złoty posłańcu niebios Gabrielu, złota podporo tronu Gabrielu, opiekunie niewinnych Gabrielu, Stróżu Mój Czemu pozwalasz mi cierpieć I wylewać łzy słone? Czemu zabrałes bliską mi osobę? Czemu pozwoliłes upasć tak nisko? Gabrielu, zatrzymaj cierpienie i łzy wylewane! Gabrielu, Wróć życie osoby bliskiej! Gabrielu, pomóż mi wstać!
Cień Jestem- Gładkoscią twej skóry Jestem- Błyskiem w twych oczah Jestem- Różem na policzkach twych Jestem- Miękkoscią w twych włosach Jestem- Bladoscią skóry twej Jestem- Tchnieniem w twych ustach Jestem- Sokiem w twych żyłach I dzień za dniem przepływam przez twe ciało Możesz uciekać, lecz nie uda Ci si Gdiekolwiekbys się nie schował, ja będę z tobą Jestem- cieniem twym Gdziekolwiek będziesz, nie uciekniesz mi! Twe serce-Twój oskarżyciel Jestem w tobie. Czy mnie widzisz? Czy mnie słyszysz? Oczywiscie, że nie. Nigdy o mnie nie pamiętasz. Lecz ja jestem w tobie I widzę co robisz. Ja Twe Serce - Twój oskarżyciel.